14 cze 2012

Rossmannowskie promocje i słów kilka o akcji...

Na początku chciałam Wam z całego serca podziękować za wszystko! Moje dziecko ma już ponad 150 obserwatorów, a ja nie mam pojęcia skąd tyle osób polubiło mojego bloga w ciągu 2 miesięcy, ponieważ jutro stuknie mi dwa miesiące. To szalenie miłe i dzięki Wam wiem, że mam dla kogo pisać! Dziękuję;*
A teraz część właściwa posta.

Ponieważ wykończyłam już wszystkie podkłady przed wyjazdem, a mój True Match kradnie mi moja mama grzechem było nie skorzystać z jednej z promocji obowiązujących w Rossmannie na 1000 produktów. W moim przypadku padło na Mybelline Affinitone Mineral ponieważ to jeden z moich ulubieńców. Mój podkład to numer 21 Nude czyli drugi co do ciemności.



Przy okazji wreszcie dorwałam tak osławiony szampon Joanny z Apteczki Babuni.


Słów kilka o ,,szalonych" promocjach Rossmanna.

 

Pewnie każda z Was oglądała tą gazetkę i znalazła coś co misi mieć, bo jak nie skorzystać z 50% zniżki? Ja chciałam tylko podkład i powiem Wam, że nie było to tak łatwe jakby mogło się wydawać. I od razu mówię, że nie oskarżam wszystkich drogerii, gdyż mówię wyłącznie o swoich doświadczeniach i sama spotkałam się z dwiema skrajnie różnymi sklepami. Poszłam po mój podkład dziś rano, już na początku coś mi nie pasowało, bo cena podkładu była nie zmieniona, nie było też żadnej informacji o promocji. Szczerze to zgłupiałam myśląc, że pomyliłam dni. Zapytałam o cenę bardzo nie miła panią, która odburknęła mi, że nie zdążyli włożyć nowej ceny. Poszłam więc oglądać testery i robić swatche, kiedy wybrałam kolor Nude, przeszukałam całą półkę i niestety koloru brak. Ja wiem, że promocja obowiązuje do wyczerpania zapasów, ale była godzina 9:11, a wszystkie inne kolory również stały po jednej sztuce. Poszłam znów do owej pani, powiedziała, że już nie ma bo nie mają zapasów. I co jakby mieli normalną cenę, też nie mieliby zapasów? Wyszło na to, że promocja w jednym sklepie jest dla 5 osób tyle ile kolorów. Dla ciekawości przeszłam po innych półkach z dzisiejszymi promocjami i wszędzie były braki. Piękne oszukiwanie klientów;/
Drogeria, która jest 300m dalej było jak przejście do innego świata. Wszystko ładnie oznakowane, a mój podkład na 3 półkach w ilościach hurtowych! Podkład dostałam bez problemu za 15 z groszami. Myślałam, że to odgórnie ustalone oszustwo, ale jak widać dwa sklepy, które różnią się jak nie niebo i ziemia.

Korzystałyście już z tych ofert, albo macie zamiar?
Miałyście takie przykre sytuacje?

46 komentarzy:

  1. Nie korzystałam z ofert, choć kuszą. A Tobie nie zazdroszczę takiej nieprzyjemnej przygody, najważniejsze, ze zdobyłaś to, co chciałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już się tak parę razy przejechałam... W większości te promocje to napędzenie klientów do sklepu...
    Obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. nakło też ma podobnie, najjaśniejszego już nie było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie w tej drugiej był, ale w pierwszej masakra, 10 minut po otwarciu!

      Usuń
    2. no ja nie mam drugiego rossa w pobliżu a chciałam ten podkład, szlag by to

      Usuń
    3. A patrzyłaś na nie kiedyś? nie wiem czy najjaśniejszy nie był by za ciemny

      Usuń
    4. patrzyłam ostatnio przed promocją, odlałam trochę i w świetle naturalnym był w sam raz. a tu d*pa

      Usuń
  4. czasem coś z promocji uda mi się dobrego upolować, ale zaraz po otwarciu sklepu.. po kilku godzinach nie ma szans na dostanie, bo półki puste tam gdzie przecena była.

    OdpowiedzUsuń
  5. no z promocjami tak bywa...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja dopiero skorzystam z promocji:)
    Mnie denerwuje w rossmanie ochrona która stoi nad każdym,dyszy w kark i na spokojnie nie mogę nic wybrać bo latają za każdym;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, dlatego np jak chce kupić coś z Loreala, Max Factora itp. Idę do Douglasa bo tam normalna obsługa.

      Usuń
  7. W poniedziałek spotkałam się z identyczną sytuacją;/
    Było parę minut po 9 i przyszłam kupić kapsułki do prania Ariel za niecałe 18 zł a tu co??
    Na półce nie ma już nic poza cenami a gdy zapytałam się sprzedawczyni czy nie ma na magazynie to powiedziała ,że cały zapas jaki był został sprzedany.Jestem ciekawa jak w 10 minut po otwarciu wszystko sprzedali;/

    OdpowiedzUsuń
  8. ja jutro się wybieram po balsam Lirene za 8,99 ;) nad podkładem też myślałam ale kupię może sobie Astora ten co będzie :D albo Lumi Magique :D ogółem chciałabym wszystkie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja też, ale nie będę jechać w sobotę specjalnie po podkład;)

      Usuń
  9. ja idę upolować promocyjne pędzle w sobotę, ale znając moje szczęście to też "nic" już nie będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja chciałam upolować właśnie ten podkład, ale niestety w dwóch drogeriach ich już nie było :P

    OdpowiedzUsuń
  11. kilka razy widziałam tę gazetkę, ale jakoś nie wpadła w moje łapy ;P

    OdpowiedzUsuń
  12. jeszcze nie skorzystałam z tej oferty, ale muszę odwiedzić w najbliższym czasie Rossmanna :)
    na pewno coś dla siebie wybiorę ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. Niestety od miesiaca nie bylam w tym sklepie ale jak tylko wroce do Polski to zajrze co tam ciekawego :)

    OdpowiedzUsuń
  14. No to Rossmann nie raz juz nas zaskoczył... ;p

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja upatrzyłam sobie tuś z Loreal'a i jestem ciekawa czy uda mi się go zdobyć, bo już trochę o rossmanowskich przecenach się nasłuchałam... ; d

    OdpowiedzUsuń
  16. ja też go dziś kupiłam, wcześniej używałam koloru chyba 10 IVORY, ale teraz latem postawiłam na nude, to moja 3 buteleczka. Poluję jeszcze na wake me up z rimmela i krem ulga z ziaji ! pozdrawiam ! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też chciałam Rimmel, ale wypada w sobotę, więc mi nie pasuje ;(

      Usuń
  17. ja już upatrzyłam kod młodości blask, jest rewelacyjny. 25zł to super cena za taki kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
  18. ja chciałam kupić odzywkę do paznokci. też nie było ani jednej..

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja jestem taka zła że nie udało mi się dotrzeć po ten podkład uwielbiam mineralki z maybelline:(

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak ja się cieszę z tych promocji ;) one są świetne. Ja mam odżywkę z tej samej serii co ty szampon ;)
    http://cosmetics-rainbow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. no jakas masakra po prostu, ja bym jej cos powiedziala jak by byla dla mnie taka niemila.
    szkoda ze rosmana nie ma w moim miescie :(

    OdpowiedzUsuń

Zostaw komentarz, a na pewno do ciebie zajrzę.
Obserwuj, a odwdzięczę się tym samym.
Komentarze wulgarne i obraźliwe będą usuwane.