2 cze 2012

Majowe zużycia

Dziś przychodzę do Was z moimi majowymi zużyciami. Ostatnio robię to na potęgę, by nie musieć przed wyjazdem wybierać między kosmetykami a ciuchami. Głównie zależy mi na zużywaniu pielęgnacji. Byłoby tego więcej, ale oczywiście wyrzucałam zanim pomyślałam o zdjęciu. Przedstawiam więc tylko to po czym butelki zostawiłam. ;)

 EDIT: Przy okazji chciałabym zaprosić Was na stronkę Blogrolle do której mam nadzieję dołączyć! ;)


1. Podkład rozświetlający z AA
Leżał w mojej kosmetyczce od dawna i szczerze, to nie przepadałam za nim. Ale ponieważ nie było go dużo postanowiłam go zużyć na w cieplejsze dni gdyż ładnie rozświetla skórę.

2. Max Factor Lasting Performance
Podkład, który bardzo lubiłam, kupiłam go jesienią i odstawiła, gdy zaczęłam używać Color Stay. W kwietniu do niego powróciłam i w końcu sięgnął dna...

3.  Cień Sesique
Typowy dzienniak w kolorze zgaszonego różu.

4. Rimmel Scandal Eyes
Tusz za którym nie przepadałam, początkowo kleił mi rzęsy i kruszył się niemiłosiernie. Z czasem nauczyłam się go używać, aczkolwiek efekt nie był taki jakiego oczekiwałam od tuszu. Używałam głównie na krótkie wyjścia.
 

5.  Anida krem do rąk
Używany rzadko, gdyż jest z silikonem. Dobrze wygładzał i ładnie pachniał cytryną.

6.  Avon Naturals peeling z miodem i migdałami
Był to mój ulubiony peeling do twarzy. Nie uczulał, nie wysuszał, dobrze zdzierał naskórek i świetnie pachniał.


7. Avon Naturals balsam do ciała
Zużyłam go na siłę. Świetnie pachnie arbuzem, lecz słabo nawilżał. 

8. Peeling z mango i mandarynką
Jak mówiłam był beznadziejny, zużyłam go do stóp, gdyż tam nie obawiałam się o podrażnienia. Dobrze je odświeżał.

9. Body Wash
Chyba mój ulubiony u ostatnim czasie żel pod prysznic. Ma kremową konsystencję i świetny świeży zapach! ;)



10. Syoss szampon do włosów normalnych i delikatnych
Syoss to moje ulubione szampony. Nie mam z nimi żadnych problemów, więc pewnie niedługo znów po nie sięgnę.


To już wszystko. Macie doświadczenia z którąś z tych rzeczy?;)


32 komentarze:

  1. Eeeno duże denko =) gratuluje =D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak jest się do czegoś zmuszonym to szybko idzie ;)

      Usuń
    2. no dokładnie =) Ja się niedługo wyprowadzam i też muszę jak najszybciej pokończyć, zeby jeszcze przed zamieszaniem zrobić denko =)

      Usuń
    3. No ja właśnie też wyjeżdżam stąd takie tempo ;)

      Usuń
  2. Uwielbiam takie wpisy :) Muszę też sprawdzić co zużyłam :D.. Ja nie przepadam za szamponami Syoss, wogóle mi nie pasują. Ale ja mam zawsze przesuszone włoski, więc ciężko z szamponami u mnie ;/ Buziaki kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja od dawna je uwielbiam, ale fakt faktem opinie są różne! Dzięki że wpadasz;*

      Usuń
  3. dużo dużo ;) mi trudno idzie zużywanie kolorówki ;/ :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo tego;) peeling do twarzy miałam dawno temu i był ok ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oo sporo tego :) Ja bardzo lubię ten krem do rąk, faktycznie ładnie wygładza i pachnieee ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję denka +też lubię te peelingi z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Trochę tego zużyłaś...:)

    OdpowiedzUsuń
  8. trochę Ci się uzbierało tych denek :))
    lubię szampony Syoss ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też uwielbiam syossa i wszystkie ich produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uzywam aktualnie tego szamponu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nienawidzę tej maskary. To mój bubel wszechczasów. ;/
    Ale podkład MF miałam i lubiłam. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładne denko :)) Nie miałam nic z tych rzeczy.

    PS. Dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw komentarz, a na pewno do ciebie zajrzę.
Obserwuj, a odwdzięczę się tym samym.
Komentarze wulgarne i obraźliwe będą usuwane.