2 maj 2012

Dermika Let's Dance Disco

Ostatnio skusiłam się, żeby wypróbować maseczkę z Dermiki Disco. Jest to karminowo- żurawinowa maseczka o bardzo dziwnej konsystencji. Wygląda jak mus z truskawek tyle, że bez drobinek. Pachnie ładnie i dobrze się rozprowadza. Ma za zadanie nawilżyć i wygładzić naszą cerę i faktycznie tak się dzieje. Dodatkowo stwierdzam, że jest bardzo wydajna. Saszetka 10ml starczyła mi na 4 razy. Niestety jednak produkt zawiera parebeny, więc raczej nie skuszę się na regularne stosowanie. To był tylko test ;)



Używacie lub próbowałyście jej?

3 komentarze:

  1. moja koleżanka jej używała i bardzo chwaliła sobie jej zapach!:)

    zapraszam na mojego nowego bloga http://my-purchase.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem zapach bardzo przyjemny ;) tylko te parabole....

      Usuń
  2. Używam jej często i chwalę ją sobie ;) a Także Jazz i Funky ;)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw komentarz, a na pewno do ciebie zajrzę.
Obserwuj, a odwdzięczę się tym samym.
Komentarze wulgarne i obraźliwe będą usuwane.