Ostatnio skusiłam się, żeby wypróbować maseczkę z Dermiki Disco. Jest to karminowo- żurawinowa maseczka o bardzo dziwnej konsystencji. Wygląda jak mus z truskawek tyle, że bez drobinek. Pachnie ładnie i dobrze się rozprowadza. Ma za zadanie nawilżyć i wygładzić naszą cerę i faktycznie tak się dzieje. Dodatkowo stwierdzam, że jest bardzo wydajna. Saszetka 10ml starczyła mi na 4 razy. Niestety jednak produkt zawiera parebeny, więc raczej nie skuszę się na regularne stosowanie. To był tylko test ;)
Używacie lub próbowałyście jej?
moja koleżanka jej używała i bardzo chwaliła sobie jej zapach!:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego nowego bloga http://my-purchase.blogspot.com/
Owszem zapach bardzo przyjemny ;) tylko te parabole....
UsuńUżywam jej często i chwalę ją sobie ;) a Także Jazz i Funky ;)
OdpowiedzUsuń