Marka Smashbox bardzo często do zakupów dodaje nam jakieś upominki tak oto, któregoś dnia przy zakupie podkładu stałam się właścicielką miniaturki tuszu Full Expoure. Dość długo leżał i leżał w mojej szufladzie, aż w końcu zdecydowałam się go otworzyć i... no właśnie uczucia ciężko zdefiniować. Powiem wam, że jestem osobą która nawet na co dzień lubi efekt pięknie podkreślonego spojrzenia a co za tym idzie uwielbiam długie gęste rzęsy, a że moje są raczej przeciętne szukam maskary, która taki efekt mi zapewni.
Czarne zgrabne opakowanie zawiera 4ml produktu zaś wersja oryginalna to 9ml za cenę $19,50. Producent zapewnia nam 104% pogrubienia, 32% długości, i odpowiednie podkręcenie rzęs. A jak jest naprawdę?
Zacznijmy może od tego że szczotka jest naprawdę wielka przez co trudno nie włożyć jej sobie porostu w oko co przy pierwszych próbach robiłam non stop. Po drugie mimo, że tusz jest dość suchy jednak często odbijał się mi na górnej powiece. Trwałość jest nie do przebicia gdyż, nie kruszy się i nie zmazuje, wytrzyma cały dzień na naszych rzęsach i spokojnie zmyjemy go dwufzówką. Jaki jest sam efekt? Pogrubia, chodź nie spektakularnie, dość dobrze wydłuża i ładnie podkręca.
Jeśli chodzi o podsumowanie nawet się z nim polubiłam, ale po przetestowaiu próbki oryginału bym nie kupiła także po wykorzystaniu juz nie powróci do mojej kosmetyczki.
fajny makijaż tuszu nie znam ja się z astor polubiłam
OdpowiedzUsuńJa ostatnio namiętnie testuje tusze i żaden mi nie pasuje
Usuńjeszcze nie miałam nic ze smashbox, muszę sobie dokładniej obejrzeć ich kosmetyki
OdpowiedzUsuńja mam trochę kosmetyków, podkład jest świetny na zimę ale na lato odpada. Uwielbiam błyszczyki;)
UsuńStrasznie nie lubię takich grubych szczoteczek;/
OdpowiedzUsuńja lubię duże ale ta to przesada
UsuńIt looks like naked eyelashes - i dont buy this mascara, in my collection i have a hundred times better products ;)
OdpowiedzUsuńWith one is your the best?
UsuńI recommend U mascaras from Covergirl. They are very good and give so naturally effect c: If U like trying new cosmetics - of course ;)
UsuńI don't like a covergirl ;/
Usuńta szczoteczka to masakra, a sam efekt mizerny :/
OdpowiedzUsuńnie rozumiem dlaczego cie uczuliła;/
Usuńśliczny makijaż :) tuszu niestety nie znam
OdpowiedzUsuńa dziękuje ;)
UsuńMi grube szczoteczki w tuszach nie przeszkadzają
OdpowiedzUsuńmi też nie ale ta jest nieporęczna;/
Usuńlubię takie szczoty w tuszach :) jakie ładne oczko zmalowałaś :)
OdpowiedzUsuńa dziękuję ;*
UsuńFajny efekt :)
OdpowiedzUsuńzależy co kto lubi;)
Usuń